Ciężką przeprawę mają za sobą piłkarze ZAP Syreny Zbąszynek! Emocji sporo, niedokładnych podań jeszcze więcej! Goście z Iłowy wychodzili dwukrotnie na prowadzenie, lecz ostatecznie musieli uznać wyższość piłkarzy ze Zbąszynka!
Kibice, którzy pomimo wczesnej pory rozgrywania spotkania (godz. 14:00) stawili się dość licznie na Sportowej 2. Już na samej rozgrzewce było widać odpowiednie skupienie w obu ekipach. Na trybunach można było usłyszeć głosy, że kiedy jak nie dziś i z kim jak nie z Piastem Syrena ma się przełamać po serii trzech porażek z rzędu!
Od samego początku goście z Iłowy narzucili swój rytm gry. Czuli się pewnie na świetnie przygotowanej i zroszonej przed meczem murawie. Zorganizowany wysoki pressing przyniósł oczekiwany skutek już w 5 minucie spotkania. Po jednym ze "szkolnych" błędów drużyna gości wykonywała rzut z autu. Po krótkim rozegraniu i przeniesieniu ciężaru gry w prawy - boczny sektor boiska, świetnym dośrodkowaniem w pole karne popisał się Mateusz Góral, który idealnie obsłużył Michała Fernezy. Ten pewnym strzałem z bliska pokonuje Macieja Jóźwiaka.
Mimo lekkiej konsternacji miejscowi natychmiast rzucili się do odrabiania strat. Już w 16 minucie spotkania doskonałym dośrodkowaniem popisał się kapitan Syreny - Paweł Dulat, który idealnie dośrodkował piłkę do Gracjana Lewickiego! Ten w dość sprytny sposób pokonał Norberta Puchalskiego! Gospodarze zbyt długo nie cieszyli się z wyrównania. Minął kwadrans i bramkę po rzucie rożnym zdobyli goście a dokładnie Mykola Chernyshenko! W 38 minucie gospodarze byli bardzo blisko wyrównania! Tuż przed polem karnym faulowany był Oskar Mencel. Sędzia podyktował rzut wolny. Fantastycznym uderzeniem popisał się Paweł Dulat. Piłka po jego uderzeniu trafiła w słupek! To co nie udało się w 38 minucie udało się tuż przed przerwą. W 44 minucie sędzia główny Przemysław Sobieraj podyktował rzut karny! Ewidentnie faulowany był Paweł Dulat w polu karnym przez bramkarza gości. Jedenastkę na bramkę w 45 minucie zamienił Gracjan Lewicki! Chwilę później zespoły udały się na przerwę do szatni.
Rozmowa w szatni bardziej motywująco wpłynęła na podrażnionych zawodników gospodarzy, którzy zaczęli grać lepiej, skuteczniej i odważniej. Tym samym popełniali mniej błędów indywidualnych w porównaniu z pierwszą częścią gry. Po jednym z ataków szybkich, w 60 minucie spotkania świetnym dryblingiem i asystą popisał się Gracjan Lewicki, który idealnie wyłożył piłkę na dziesiąty metr dla Bartosza Jóźwiaka. Najstarszy z braci Jóźwiaków idealnym strzałem zapewnił tym samym trzy punkty i długo wyczekiwane zwycięstwo Syreny Zbąszynek! Po tym golu z gości zeszło powietrze, choć trzeba przyznać, że kilkukrotnie zagrozili bramce Macieja Jóźwiaka. Na szczęście dla gospodarzy wynik nie uległ już zmianie.
4 kolejka Lubuskiej IV ligi: ZAP SYRENA ZBĄSZYNEK – PIAST IŁOWA 3:2 (2:2)
Bramki:
0-1 Michał Fernezy 5’
1-1 Gracjan Lewicki 16’
1-2 Mykola Chernyshenko 29’
2-2 Gracjan Lewicki 45’ (k.)
3-2 Bartosz Jóźwiak 60’
SYRENA: Maciej Jóźwiak – Piotr Bimek, Gracjan Lewicki, Damian Budnik (70’ Kamil Maciejewski), Paweł Dulat (kpt.), Oskar Mencel, Bartosz Kubaś, Piotr Przejczowski (46’ Dawid Stachowiak), Bartosz Jóźwiak (87’ Dominik Bartczak), Kamil Kowalczyk, Marcin Iwan.
PIAST: Norbert Puchalski – Mykola Chernyshenko, Artur Grycaj (79’ Bartosz Szczęch), Piotr Słomiński, Mateusz Góral (kpt.), Radosław Żebrowski (77’ Łukasz Pasterniak), Illia Ekser, Wojciech Dąbrowski (61’ Adam Klisowski), Michał Fernezy, Daniel Paszek, Patryk Brzezicki.
fot. Daniel Nowak
